To coraz bardziej popularny trend wśród turystów. Rynek mieszkaniowy także – szczególnie w takich miastach jak Gdańsk, którego turystyka jest mocną stroną – reaguje na nowe wyzwania i coraz częściej możemy znaleźć ogłoszenia mieszkań na wynajem krótkoterminowy. Początkowo inwestujący w nieruchomości na wynajem właściciele podchodzili do tego pomysłu niechętnie. W ostatnich latach sytuacja zmieniła się diametralnie i teraz nikogo nie dziwi kupno mieszkania pod wynajem dla letników.
Z paczką znajomych planujesz tygodniowy wypad nad morze. Udało się załatwić urlop w środku sezonu, gdy szanse na upalną pogodę są największe. Zaczynasz szukać noclegu i orientujesz się, że z miejscami w hotelach ciężko, większość pokoi pozajmowana, a jeśli już zostały jakieś wolne łóżka, to ceny niestety odstraszają. W takiej sytuacji możesz zrezygnować z wymarzonego urlopu albo zdecydować się na wynajem mieszkania.
Z nowymi regułami rynku muszą się zmierzyć między innymi studenci mieszkający w Gdańsku. Znalezienie mieszkania na wynajem całoroczny staje się coraz trudniejsze – wielu właścicieli mieszkania godzi się na wynajem tylko od września do czerwca. Jeśli student chciałby zostać na wakacje, bo na przykład znalazł sobie pracę, niestety musi liczyć się z odmową lub przystać na warunki obowiązujące w sezonie letnim. Taki trend szczególnie zauważalny jest oczywiście w dzielnicach nadmorskich.
Popyt i podaż
Gdańsk nie może w ostatnich latach narzekać na brak turystów, zarówno tych z kraju, ale szczególnie z zagranicy. Taką sytuację na rynku inwestycji mieszkaniowych spowodowała również hossa w branży turystycznej. Idea najmu krótkoterminowego narodziła się jako alternatywa dla hoteli, nie zaś dla wynajmu długoterminowego. Nikogo już nie dziwią mieszkania, które poza okresem wakacyjnym są puste, a ożywają tylko w sezonie, zamieszkiwane przez różne grupy turystów.
Na mieszkania wynajmowane na krótkie okresy można natknąć się nie tylko w miastach nadmorskich – równie dobrze znajdziemy takie mieszkanie w Krakowie czy Warszawie (warunkiem jest centrum miasta lub sąsiedztwo miejsc turystycznych), ale to w Gdańsku takich ofert znajdziemy najwięcej i – jak wynika z analizy Lion’s Banku – to w Gdańsku taka inwestycja jest dla inwestorów najbardziej opłacalna.
Lokalizacja
Załóżmy, że zdecydowaliśmy się kupić mieszkanie na wynajem w jednej z gdańskich dzielnic i skłaniamy się ku opcji wynajmu krótkoterminowego – dla turystów lub ludzi przyjeżdżających do Gdańska na przykład do pracy. Na co musimy szczególnie zwracać uwagę? Bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym czynnikiem jest oczywiście lokalizacja. Decydując się na taką inwestycję trzeba pamiętać komu przede wszystkim będziemy wynajmować krótkoterminowo swoje mieszkanie.
Zobacz cztery najnowsze inwestycje na Przymorzu
Oczywiście możemy kupić mieszkanie w centrum miasta lub w pobliżu wszelakich miejsc turystycznych, historycznych czy takich, w których prowadzone są wydarzenia kulturalne. Ale najpewniejszą inwestycja będą dzielnice jak najbliżej plaży, bo to turyści będą stanowić zdecydowanie większy procent naszej klienteli. Musi być to także mieszkanie w dobrze skomunikowanej i rozwiniętej dzielnicy. Przy oferowaniu mieszkania klientom biznesowym (pracownikom będącym np. w delegacji) nadmorska lokalizacja nie będzie konieczna, aczkolwiek wciąż nie będzie to mogło być mieszkanie na obrzeżach miasta.
Koszty
To drugi bardzo ważny czynnik. Nie odkryjemy Ameryki pisząc, że mieszkanie w dobrej oraz interesującej nas z punktu widzenia inwestora lokalizacji będzie kosztować nieco więcej, więc z góry musimy zakładać na przykład większą ratę kredytu hipotecznego. Najemcy często decydują się na wybór mieszkania jako alternatywy dla pokoju hotelowego przede wszystkim ze względu na swobodę i większa przestrzeń.
Chcąc konkurować nie tylko z hotelami czy hostelami, ale także z innymi mieszkaniami dostępnymi na rynku, musimy włożyć nieco więcej środków finansowych w wykończenie i wystrój mieszkania. Z racji wielu różnych najemców w stosunkowo krótkim okresie ich wymagania mogą być nieco większe niż w przypadku najemców długoterminowych.
Czas to pieniądz
Wynajem mieszkania letnikom to także więcej spędzonego czasu przy obsłudze nieruchomości. Większa niż w przypadku najmu długoterminowego rotacja lokatorów sprawia, że musimy więcej czasu poświęcić na sprzątanie, obsługę nowych gości czy drobne remonty i wymianę urządzeń np. AGD. Z analizy Lion’s Banku wynika jednak, że w Gdańsku, przy spełnieniu kilku sprzyjających warunków, na wynajmie krótkoterminowym można zarobić prawie o piętnaście tysięcy złotych więcej niż w przypadku najmu długoterminowego.
Zdjęcie: Wikipedia