Popyt na większe mieszkania rośnie. Nieznacznie, ale jednak. Polacy coraz chętniej decydują się na zakup mieszkania o większej powierzchni. Mimo iż nadal największą popularnością na rynku cieszą się mniejsze lokale – dwupokojowe do 50m2 i trzypokojowe do 60m2 – to coraz grubszy portfel Polaków daje więcej możliwości.

Gdy klient zdecyduje się na zakup mieszkania w konkretnej dzielnicy i wybierze najbardziej pasującą do jego potrzeb i zasobności portfela inwestycję, przychodzi moment trudnej decyzji – wyboru metrażu mieszkania. Odkładając na moment kwestie finansowe, osoba czy rodzina decydująca się na zakup mieszkania musi wziąć pod uwagę kilka scenariuszy. Czy zamierza założyć lub powiększyć rodzinę? Czy dwa pokoje o łącznej powierzchni np. 55m2 okażą się wystarczające, czy będzie trzeba w niedługim czasie zacząć szukać większego mieszkania?

Metraże dla młodych

Eksperci branży nieruchomości nie mają wątpliwości. Rządowy program dofinansowania wkładu własnego Mieszkanie dla młodych także miał i ma znaczący wpływ na fakt, że rynek odnotował wzrost sprzedaży mieszkań o większym metrażu. Początkowo program ten charakteryzował się obostrzeniami co do wielkości mieszkania, na które kupcy mogli otrzymać finansową pomoc od państwa. Limity zwiększono w 2015 roku, co automatycznie poprawiło statystykę sprzedaży mieszkań nawet czteropokojowych o metrażu powyżej 60 m2. W końcu z programu mogły skorzystać także rodziny posiadające co najmniej dwójkę dzieci.

Rok 2018 będzie ostatnim, w którym obywatele będą mogli ubiegać się o dofinansowanie do własnego mieszkania. Już teraz z bardzo dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że pula środków przyznanych na 2018 rok skończy się jeszcze w 2017, więc w obecnym roku deweloperzy wciąż mogą napotykać mniej trudności ze sprzedażą większych mieszkań.

Zobacz: Coraz mniej środków na Mieszkanie dla młodych

Grubszy portfel, większe możliwości

Ostatnie lata na rynku nieruchomości to czasy hossy dla deweloperów, którzy budują i sprzedają rekordową ilość mieszkań i apartamentów. Branża wydaje się być wciąż nienasycona, próżno szukać też jakiegoś szczególnego spowolnienia czy załamania. Buduje się i budować się będzie jeszcze dużo mieszkań. Taka sama sytuacja występuje w przypadku bardziej przestronnych mieszkań. Dlaczego? To proste – Polacy więcej zarabiają. Większy portfel daje sporo nowych możliwości, więc statystyczny Kowalski ma więcej wariantów i – co zrozumiałe – chętniej wybiera to co większe. Większe zarobki to także większa zdolność kredytowa.

Nie bez znaczenia jest tu oczywiście rola banków oraz ich niskie marże procentowe. Duża konkurencja zmusza instytucje finansowe do ustępstw, a na tym decydujący się na kredyt hipoteczny klienci tylko korzystają. Dodatkowo, cena większych mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy często bywa niższa, co także ułatwia wybór. Dlatego też nie odnotowuje się szczególnego wzrostu sprzedaży kawalerek w stosunku do większych metrażowo mieszkań. Całościowa cena kawalerki jest oczywiście niższa, ale w przeliczeniu na m2 sytuacja nie przedstawia się już tak kolorowo.

Centrum czy obrzeża

Gdzie na większe powodzenie mogą liczyć duże mieszkania? Na obrzeżach miast i dzielnicach oddalonych od centrum. Nie jest tajemnicą, że mieszkania w ścisłych centrach miast kupują raczej ludzie traktujący to jako inwestycję. Trafiają one od razu na wynajem, a co za tym idzie – preferowane są raczej mniejsze metrażowo lokale.

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się na osiedlach w spokojnych, oddalonych od centrum, dzielnicach, w których sama cena mieszkań ze względu na lokalizację jest niższa. Tam gros lokatorów to rodziny, które kupiły mieszkania dla siebie i nie myślą o wynajmie.

Zobacz: Wymarzone mieszkanie – od czego zacząć poszukiwania?

Niekwestionowany lider

Deweloperzy nie odnotowują natomiast wzrostu sprzedaży mieszkań dwu- i trzypokojowych, tutaj wskaźniki od lat utrzymują się mniej więcej na tym samym poziomie. Dlaczego tak się dzieje? Powód jest bardzo prosty. Takie mieszkania od lat sprzedają się najlepiej. To właśnie lokale do 60m2 mogą liczyć na największe uznanie klientów, a inwestorzy ochoczo umieszczają je w swoich ofertach.

Mieszkania przestronne, funkcjonalne o metrażu nieprzekraczającym 70m2 wydają się być złotym środkiem pomiędzy możliwościami finansowymi statystycznego Kowalskiego, a jego potrzebami. Nie wydaje się, aby sytuacja miała się zmienić drastycznie w najbliższym czasie. Pierwsze zmiany obecnych trendów deweloperzy będą mogli odczuć pod koniec roku 2018, gdy program Mieszkanie dla młodych będzie przestał obowiązywać. Do tego czasu mało prawdopodobna jest zmiana preferencji Polaków.

Share This